
Każdy z nas odbiera świat za pomocą pięciu zmysłów: dotyku, smaku, węchu, wzroku i słuchu. I o ile my, dorośli jesteśmy już w pełni ukształtowani i nie zwracamy na to aż takiej uwagi, o tyle harmonijny rozwój każdego z powyższych zmysłów jest niezwykle istotny dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego małego człowieka. W początkowym okresie życia dziecko zostaje w zasadzie zbombardowane mnóstwem bodźców, które jego mózg musi przetworzyć, przeanalizować i uporządkować. Proces ten to nic innego jak integracja sensoryczna, której zadaniem jest nie tylko przyswojenie bodźców płynących ze świata, ale także umiejętne i adekwatne odpowiedzenie na nie. Przykładem takiej adekwatnej reakcji jest przytulenie się lub okazanie zadowolenia w odpowiedzi na delikatny masaż czy dotyk ze strony bliskiej osoby. Ze względu na to, że integracja sensoryczna jest procesem bardzo złożonym, warto od początku wspierać malucha w poznawaniu świata stwarzając mu do tego odpowiednie warunki i dostarczając zabawki, które będą stymulowały każdy z jego zmysłów. No właśnie, zabawki sensoryczne to dość pojemne znaczeniowo i nadmiernie wykorzystywane w marketingu sformułowanie. Zabawki sensoryczne, czyli jakie?
Niestety, wbrew powszechnie panującej opinii, zabawkami sensorycznymi nie są głośne, świecące i jeżdżące urządzenia, które chętnie kupują dzieciom znajomi i krewni. Chociaż napisy na pudełkach zdają się krzyczeć, że są to najbardziej rozwojowe i przede wszystkim interaktywne gadżety, badania i doświadczenie rodziców całkowicie temu przeczą. Okazuje się bowiem, że maluchy wcale nie są zainteresowane interaktywnymi zabawkami, a jeśli już to tylko na chwilę. Zbyt długa zabawa zwłaszcza z dzieckiem, które nie może np. przemieścić się gdzie indziej, może za to skutkować przestymulowaniem zmysłów, co w konsekwencji może doprowadzić do nerwowości, rozdrażnienia i kłopotów ze snem.
Zabawki sensoryczne z prawdziwego mają za zadanie stymulować zmysły poprzez różnorodne kształty, faktury i kolory. Niektóre z nich wydają dźwięki przypominające szelest folii lub dzwoneczek, jednak większość z nich skupia się na rozwijaniu dotyku i wzroku. Doskonale sprawdzają się w tej roli wszelkiego rodzaju silikonowe zabawki z wypustkami, rowkami i kuleczkami, którymi dziecko może dowolnie manipulować bez ryzyka przebodźcowania. Przesuwając palcami po powierzchni takiej zabawki doskonale wyczuwa wszelkie nierówności, zmianę kształtu czy faktury, co zostaje przekazane do mózgu w sposób, który nie przytłoczy funkcjonowania układu nerwowego. Świetnie sprawdzą się w tej roli nie tylko zabawki z założenia sensoryczne, ale też takie jak koralikowe przypinki do smoczka czy naszyjniki – gryzaki dla rodziców. Ich dodatkowym atutem jest fakt, że dzieci chętnie je gryzą, co przynosi ulgę obolałym w czasie ząbkowania dziąsłom. Zmysł wzroku w tego typu przedmiotach stymulowany jest przede wszystkim przez kolory. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale dzieci w początkowych okresach swojego życia wcale nie widzą w ten sam sposób co dorośli. Tuż po urodzeniu maluch widzi jedynie kontrastowe zestawienie bieli i czerni, pod warunkiem, że są one w dość niedalekiej odległości. Wraz z wiekiem zaczyna dostrzegać więcej barw i to jest ten moment, w którym warto wprowadzić kolorowe przedmioty. Przełom 3. I 4. miesiąca życia to czas, kiedy maluch zaczyna interesować się otoczeniem, podejmuje pierwsze próby dosięgnięcia do przedmiotu, który sobie upatrzy i zaczynają go interesować barwy. Dostarczając mu kolorowych, bezpiecznych przedmiotów takich jak silikonowe zabawki sensoryczne, przypinki do smoczka czy koraliki, wspierasz jego rozwój, ale nie tylko. To także świetny sposób na ułatwienie sobie życia, o czym pisaliśmy już
Bransoletka silikonowa dla mamy gryzak dla dziecka MamiLove BB03
Bransoletka silikonowa łezka dla mamy gryzak dla dziecka MamiLove
Przypinka zawieszka do smoczka GWIAZDKA
Gryzak Tread dla dziecka 2w1 bransoletka
Gryzak zabawka sensoryczna Hexichew